11 września 2001: Wieże zostały wyburzone, samoloty miały odwrócić uwagę. Przeczytaj opis.

   

Powiedzmy sobie prawdę, przyjacielu.

 

Published on Jul 19, 2017

Najlepszy film, który odsłania prawdę o 11/9: https://www.youtube.com/watch?v=I54mSzlW1XQ

1. Jeszcze nigdy stalowy budynek nie uległ zawaleniu na skutek pożaru. Jedynie kontrolowane wyburzenie jest w stanie zrównać taką konstrukcję z ziemią.
Były takie stalowe budynki, które płonęły przez kilkanaście godzin, będąc w pełni pochłonięte przez ogień, a i tak nie uległy zawaleniu. Temperatura w trakcie pożarów nigdy nie zbliży się do wartości, przy której stal ulega stopieniu bądź osłabieniu na tyle, aby doszło do zawalenia.
Przy temperaturze 300 stopni Celsjusza stal zaczyna tracić swoje właściwości, a przy wartości 800 stopni traci ich aż 90 procent.
Jednak nawet wówczas, gdy ma miejsce ta jakże wysoka temperatura, stalowy budynek absolutnie nie może ulec zawaleniu.
Może dojść jedynie do odkształcenia stalowego budynku tam, gdzie temperatura była najwyższa.
Czy pamiętasz, aby Twój stalowy garnek uległ stopieniu podczas gotowania zupy albo podobny los spotkał stalowy kominek, gdy w jego wnętrzu szalał ogień?
Gdy zachodzi konieczność zniszczenia stalowego budynku, swe usługi oferują eksperci od kontrolowanych wyburzeń, gdyż jest to jedyna droga pozwalającą na zniszczenie takiego budynku.
Aby wyburzenie stalowego budynku mogło zakończyć się sukcesem:
- Niezbędni są architekci oraz inżynierowie.
- Nieodzowna jest wnikliwa analiza planów budynku.
- Zostają przeprowadzone symulacje komputerowe, które – na podstawie danych wejściowych - wykażą, jak zachowa się stalowa konstrukcja w trakcie procedury wyburzania.
- Rozmieszczane są setki, a nawet tysiące specjalnych ładunków wybuchowych w kluczowych punktach budynku.
- Cały proces jest tak skomplikowany i czasochłonny, iż zabiera miesiące pracy.
- Na koniec, gdy cała ta tytaniczna i mozolna praca została zakończona, procesem destrukcji steruje komputer. Chodzi o to, aby ładunki wybuchowe zostały aktywowane w danej kolejności i w określonych odstępach czasowych.
Nie trzeba dodawać, iż koszty przeprowadzenia kontrolowanego wyburzenia są ogromne.
Gdyby do zrównania z ziemią stalowego budynku wystarczył ogień z całą pewnością, ze względu na ogrom kosztów, zamiast do ekspertów od kontrolowanych wyburzeń zdecydowanoby się na podpalenie i czekanie na upragniony rezultat: budynek w zgliszczach.
2. W trakcie procedury destrukcji wież WTC stalowe elementy ważące kilkanaście ton - stalowe filary tworzące ściany - były wyrywane z mocowań, wyrzucane na odległość nawet 200 metrów i wbijały się w otaczające konstrukcje. Jaka energia tego dokonała? Pożar? Może grawitacja?
3. Wieże WTC - tak jak każdy stalowy budynek - nie mogły ulec procesowi zawalenia, czyli niszczenia po linii największego oporu, ponieważ stalowe ściany, jak i stalowy rdzeń coś takiego by uniemożliwiły.
4. Każda wieża WTC to 110 pięter. Gdyby prawa fizyki tamtego dnia istotnie stanęły na głowie - siła nośna oceanu stali tworząca tak ściany, jak i rdzeń nagle zanika - powinniśmy dostrzec gruzowisko nałożonych pięter w wysokości około dziesięciu pięter, ponieważ, jak było już wspomniane, każda wieża liczyła ich aż 110. Tymczasem to, co pozostało, nie przekraczało wysokości trzech ocalałych ścian parteru.
Dlaczego pozostałości były tak niezrozumiale niewielkie? Ponieważ wieże WTC zostały rozerwane od środka i - w zdecydowanej mierze - zamienione w pył, na skutek aktywacji bomb, jakie znajdowały się w ich rdzeniach.
Ponownie: jeżeli istotnie doszło do „nakładania się pięter”, jak wmawia nam oficjalna propaganda, co stało się ze stalowymi rdzeniami wież? Wsiadły do metra bądź taksówki? Stalowe rdzenie uległy całkowitej anihilacji, w wyniku destrukcyjnej energii, jaka była uwalniana wraz z kolejnymi detonacjami. Stalowe filary, jakie można było znaleźć wbite w ścianach otaczających budynków oraz na ziemi, tworzyły ściany wież.
5. Ilość świadectw potwierdzająca wybuchy jest przeogromna. Część z nich trafiła do opinii publicznej, gdyż relacje dziennikarskie tamtego dnia prowadzone były na żywo. Po 11/9 owe świadectwa już nigdy nie zostały przedstawiane opinii publicznej.
Tu natomiast link do wykładu architekta, założyciela ruchu, mającego na celu docieranie z prawdą i odkłamywanie społeczeństwa:
https://youtu.be/ULgUWDxl3xY
oraz wybrane materiały:
https://youtu.be/tQCE-bnWkOM
https://youtu.be/QDRRQKCE_T0
Twoim zadaniem, jako człowieka dobrej woli, jest przekazywanie prawdy dalej. Bez względu na kpiny i obmowy, bo znamy prawdę i to ona nie pozwala nam milczeć.


  AutoPlay Next Video